Axun Music

Undersnacker

Więc jaki RAP preferujecie.Polskie gówno czy English Shit (mówie o języku nie państwie)??.Dlaczego.Polskie odpowiedniki angielskich wykonawców lub jak kto woli anigielskie odpowiedniki polskich raperów.Style Polaków a czarnych (żadziej białych) hommies.Co wam bardziej odpowiada?Czym to jest spowodowane itd.

Więc moim zdnaiem zdecydowanie lepszy jest RAP po angielsku , z zachodu.Moze język bardziej pasuje , niewiem , ale Polski jakoś nie podchodzi.Może stereotyp rymowania o blokowiskach mnie tak odtrąca (chociaż po "miejsce zamieszkania" można trafnie stwierdzić że jestem przywiazany do moich bloków).Style polaków w ubiorze też niezabardzo mi się podoba.Niby już taki English ale niedokońca.Może to też jest spowodowane tym że slang po angielsku jest moim zdaniem dużo efektowniejszy niż polskie skróty hehe...Pewnie wkład ma w to też to że poprostu English ma po swojej stronie real Niggers.Pozatym same ruchy raperów angielskojęzycznych (nie mówie o Polakach rapuących po ang.) są ciekawsze i bardziej mi pasują.No i na koniec chyba to że ta cała kultura Hip-Hop-u jest podchwycona z zachodu.

Axun

Wiesz trudno powiedzieć.Są dobre zespoły/artyści rapujący po angielsku i po polsku.Np podoba mi się to co robią chłopaki z WWO w Polsce.Ale wiadomo,że są tek raperzy tacu jak Big L,The Game czy Kurtis Blow i ich utwory są po angielsku i nie wyobrażam sibie ,żeby np ktoś z polskiej sceny ich przetłuamczył i nagrał po 'naszemu'.To byłoby głupie, bo nie rymowało by się, bo oba języki są inne (to oczywiaste ale tak jakoś napisałem Rolling Eyes

).
Co do tematów poruszanych w kawałkach.Ci z USA czy GB rapują o tym samym, tylko ,że po angielsku.Też są tematy o blokach,dziwkach(no może w USA jest tego więcej), $$$$$(lub PLN Wink

),narkotyki,problemyz prawem.....
Trochę tu się wybija np u nas Astek,bo porusza trochę inne tematy(chociaż też jest hajs w jego kawałku "U kaduka").

Pytasz o odpowiedniki.Kiedys też założyłem podobny temat na innym forum tylko,że w sensie żartobliwym.Porównałem tam Kołcza do Bizzara, ZIP'ów do Wu-Tang Clan'u itp.
Wiesz tutaj -wg mnie- tak na serio to nie można chyba tak porównać artystów,ich styli.Wiadomo, że np Fu robi gangsta rap u nas.Mor W.A. też.Ale czy można ich porównać do np The Game'a? Chyba nie.

Co do tego,że kultura hh jest podchwycona z zachodu to się zgodzę.Jesteśmy takim krajem ,że wszystko 'odmałpujemy' od zachodnich 'przyjaciół' :narkotyki,przemoc,zapożyczymy do naszego języka ich słówka i muzyke też podchwycimy.Nie mam z tym jakiegoś problemu,ale razi mnie to ,że nic sami nie wymyślimy.Byłczas na gangsta rap to u nasz był za pół roku(ależ tempo mamy!), jest moda na 'ra ra ra' w refrenach, to się wyrwałoparu kolesi i też podśpiewują (tylko,że im to w USA wychodzi,a u nas.......każdy wie jak jest).

PS o kurwa jaki wywód Laughing

Undersnacker

Axun

Bloki to żadkość? No co Ty! A getta mużyńskie to co, stodoły?
Tam też są typowe blokowiska, dlatego nasi to zaczerpnęli o też na początku tylko były 'ze bloki, z bloków....Blokersi'

Undersnacker

kozik

Undersnacker

Chodziło mi bardziej o ogólnie Hip-Hop Polski a Angielski (Amerykański) a nie o sam język.Może źle temat skonstruowałem ale tutaj sprostowanie.

kozik

No to skoro chodzi o ogólny hh, to us. wiadomo, więcej watrościowych rzeczy, wyższy poziom, jest w czym wybierać.